W ostatnich dniach udało mi się nawiązać kontakt z p. Wandą Szymanowską, autorką. Przyznam się szczerze, że wcześniej nie spotkałam się z Jej twórczością. Za niedługo to się zmieni - jestem już w posiadaniu "Zainy", której recenzja na pewno Was nie ominie. Muszę tylko przebrnąć przez ciężkie losy Żydówki Krzysi podczas wojny i wtedy zabieram się za powieść z zupełnie innej "beczki". Jestem jej treści bardzo ciekawa, gdyż tytuł zbyt wiele nie zdradza.. :)
piątek, 20 października 2017
niedziela, 15 października 2017
wspomnienia w formacie pdf
Moja pierwsza książka w formacie pdf.. Hmm nadal uważam, że wydania książkowe są lepsze, aczkolwiek dostrzegam też pewne "plusy" tego nowoczesnego czytania (tak wiem, że mam poglądy, niczym niepostępowa staruszka, ale w tej kwestii raczej nigdy się one nie zmienią). Największą zaletą jest to, że zgrywam taką książkę na smartfona i mam ją w każdej chwili przy sobie. Koniec z marnowaniem czasu i siedzeniem bez sensu w niektórych sytuacjach (no chyba, że bateria się akurat wyczerpie.. Cóż.. Technologia.). Szczerze mówiąc, ciężko było się przełamać, by sięgnąć po takie rozwiązanie. Nie żałuję, gdyż trafiłam na historię, a raczej Historię przez duże "H". "Dziewczynka w zielonym sweterku" to wspomnienia Krysi Chiger z okresu Holokaustu. Przejmujące, prawdziwe, wiarygodne, ściskające za serce. Jestem dopiero na 40. stronie i momentami boję się przesunąć palcem przez ekran telefonu, bo niepojętym jest dla mnie, że to człowiek człowiekowi zgotował taki los...
Brakuje mi słów. Wracam do lektury.
Subskrybuj:
Posty (Atom)